Jak podrywają kobiety, a jak mężczyźni? To ich wyróżnia
Jak wygląda flirt z perspektywy kobiet i mężczyzn?
Flirt to uniwersalna forma komunikacji oparta na subtelnych sygnałach, uśmiechu, mowie ciała i grze słów. Chociaż cel flirtu może być podobny — zainteresowanie drugą osobą — to sposób, w jaki kobiety i mężczyźni go inicjują i prowadzą, bywa zaskakująco różny. Te różnice wynikają zarówno z biologii, psychologii, jak i norm społecznych.
Kobiece techniki podrywu: subtelność i sygnały niewerbalne
Kobiety, według licznych badań psychologicznych, częściej niż mężczyźni posługują się technikami opartymi na subtelnych sygnałach. Mowa ciała odgrywa fundamentalną rolę — delikatne muśnięcie włosów, lekki kontakt wzrokowy, uśmiech i otwarta postawa ciała to sygnały, które kobiety wysyłają, aby okazać zainteresowanie. Rzadziej podejmują bezpośrednią inicjatywę werbalną.
Według badań przeprowadzonych przez University of Kansas, ponad 90% inicjatyw kobiecych polega na wysyłaniu zachęcających sygnałów niewerbalnych, które mają sprowokować mężczyznę do działania. Kobiety częściej inwestują w „energię przyciągania” — czyli wyeksponowanie atrakcyjności fizycznej oraz otwartą komunikację niewerbalną.
Męskie podejście do flirtu: bezpośredniość i dominacja
Z kolei mężczyźni — zgodnie z klasycznymi wzorcami — preferują bardziej bezpośredni styl podrywu. Często zaczynają rozmowę, rzucają komplementy, zapraszają na drinka. W ich stylu uwodzenia dominuje inicjatywa, pewność siebie i często poczucie humoru. Mężczyźni są od dzieciństwa uczeni, że to oni powinni wykonać pierwszy krok.
W rzeczywistości jednak, jak pokazują badania z zakresu psychologii społecznej, skuteczność męskiego flirtu w dużym stopniu zależy od umiejętności odczytywania kobiecych sygnałów. Mężczyźni, którzy potrafią dostrzec i zinterpretować niuanse mowy ciała, mają znacznie większe szanse na sukces w relacjach interpersonalnych.
Co mówi psychologia o różnicach w podrywaniu?
Psychologowie zauważają, że flirt to forma interakcji, która jest głęboko zakorzeniona w naszych indywidualnych i kulturowych wzorcach zachowań. Kobiety i mężczyźni nie tylko różnią się podejściem do flirtu, ale również celami, które im przyświecają. Kobiety częściej szukają sygnałów, że potencjalny partner jest godny zaufania i zaangażowania. Mężczyźni natomiast mają większą skłonność do oceny atrakcyjności fizycznej i krótkoterminowego zaangażowania (choć nie zawsze!).
Ciekawym zjawiskiem jest tzw. „strategia podwójnego kodowania”. Kobiety często flirtują na dwóch poziomach — racjonalnym i emocjonalnym. Chcą rozpoznać intencje rozmówcy, ale jednocześnie nie odsłaniają się w pełni. Mężczyźni z kolei częściej prezentują jednowymiarowe komunikaty — chcę cię poznać, podobasz mi się, zapraszam cię na randkę.
Czy stereotypy nadal mają wpływ na sposoby flirtu?
Wciąż pokutują przekonania, że mężczyzna powinien być zdobywcą, a kobieta — tą, która wybiera i oceniania kandydatów. To wpływa na dynamikę randek i sposobów nawiązywania relacji. Część kobiet obawia się inicjowania flirtu, nie chcąc być odebrana jako zbyt nachalna. Z kolei mężczyźni mogą czuć presję, by zawsze przejmować inicjatywę, co prowadzi do stresu i niepewności.
Na szczęście coraz częściej obserwujemy złamanie tych sztywnych ról. Kobiety chętniej podejmują inicjatywę, zwłaszcza w przestrzeni online, gdzie granice społeczne są mniej wyraźne. Na Tinderze, Bumble i innych aplikacjach randkowych kobiety coraz częściej przejmują kontrolę — piszą pierwsze wiadomości, prowadzą rozmowy i proponują spotkania.
Flirt w czasach cyfrowych: czy coś się zmienia?
Podryw w dobie internetu znacząco się zmienił. Social media, aplikacje randkowe i komunikatory stworzyły nowe przestrzenie do flirtu. Dziś często to „lajk” na Instagramie może być subtelnym początkiem zainteresowania. Kobiety częściej stosują taktykę „online warm-up”, czyli wysyłają wiadomości, komentują zdjęcia, zanim zdecydują się na rzeczywisty flirt twarzą w twarz.
Mężczyźni nadal częściej piszą jako pierwsi w aplikacjach randkowych, ale kobiety stają się coraz bardziej aktywne, zwłaszcza na platformach typu Bumble, gdzie to one muszą zainicjować rozmowę. Flirt online wymaga innych umiejętności niż ten tradycyjny — istotne stają się kreatywność, dowcip słowny i umiejętność „czytania między wierszami”.
Rola mowy ciała w sztuce podrywu
Niezależnie od płci, mowa ciała to potężne narzędzie flirtu. Utrzymanie kontaktu wzrokowego, lustrzane odbicie gestów, lekki dotyk — to wszystko może przekazać więcej niż słowa. Kobiety częściej świadomie używają swojego ciała do flirtu — nachylenie się w stronę rozmówcy, zabawa włosami, przygryzanie wargi. U mężczyzn dominuje otwarta postawa, rozluźnione ręce, dotyk podkreślający obecność — często to ramie na oparciu krzesła lub krótki kontakt dłoni podczas rozmowy.
Badania pokazują, że nawet 55% komunikatu, jaki wysyłamy podczas flirtu, przekazuje właśnie ciało, a nie słowa. Warto pamiętać, że skuteczność flirtu nie ma związku wyłącznie z wyglądem, ale raczej z umiejętnością budowania napięcia, wzbudzenia ciekawości oraz pozytywnej energii w rozmowie.
Jakie techniki flirtu są najskuteczniejsze?
Niezależnie od płci, istnieją uniwersalne zasady, które zwiększają szanse na udany flirt. Przede wszystkim — autentyczność. Osoby szczere, uśmiechnięte, zainteresowane drugą osobą mają większe szanse na nawiązanie relacji. Psychologowie wyróżniają kilka skutecznych technik:
- Uważne słuchanie – pokazuje zaangażowanie. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni doceniają, gdy rozmówca zadaje pytania i reaguje na ich wypowiedzi.
- Komplementy – najlepiej nietypowe, trafione i niewyświechtane.
- Kontakt wzrokowy – utrzymywany przez kilka sekund, ale nienachalny.
- Poczucie humoru – żartobliwa wymiana zdań może błyskawicznie przełamać lody.
- Naturalność – nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. Fałsz jest wyczuwalny.


